Benzulli

A mniej więcej wiesz ile trzeba nasiać pomidorów, ogórków, papryk, etc... żeby przez całą zimę mieć co jeść? Tzn zrobić przetwory w słoikach dla jednej osoby?

Albo w ogóle mały biznesplan- co nasiać, ile, jak...

Na razie posadziłem wspominane truskawki- 120 sadzonek. I nie mam pojęcia ile tego wyrośnie na pierwsze zbiory

Robię jedynie ogórki kiszone. Sieję zazwyczaj 15m₂ ogórków z czego większość idzie do słoików, a niewielka część tylko zostaje na codzienny użytek (mizeria, do kanapki itp., a te w słoikach spokojnie starczają do następnych zbiorów, ogórki podwieszam jak mają z 15cm). Papryk miałem kilka krzaków to tylko na świeżo się jadło, ale jakieś 5m₂ i do słoików jako marynowana (dla jednej osoby powinno wystarczyć). Pomidorów zawsze mam około 60-70 krzaków i starcza dla 4 osobowej rodziny na codzienne jedzenie do chleba. 120 krzaków dla jednej osoby spokojnie starczy. Ja mam jakieś 100, ale marny z tego plon, bo jakoś nie mam chęci do opiekowania się tymi roślinami, a jeżeli mógłbym to bym wyrzucił, bo bardzo wyjaławiają glebę oraz łapią pleśń (trzeba szukać naturalnych oprysków do czego zachęcam), druga sprawa to zajmują dużo miejsca i jeżeli dobrze nie dasz nawozu i nie zaopiekujesz się odpowiednio to nic z tego nie będzie. Jeżeli chcesz wiedzieć czegoś więcej pisz, postaram się odpowiedzieć (jak będę wiedział jak), ale to już jutro. Ogólnie to jestem ograniczony eksperymentami bo jak wspomniałem ogródek jeszcze nie mój, tak więc mogę sobie tylko myśleć o swoich zastosowaniach i intronizacji organicznej uprawy roślin. Napisz co chcesz uprawiać to wspólnie dojdziemy do ładu i składu

Będę budował tunel foliowy w przeciągu dwóch tygodni na stelażu drewnianym przykręconym do kątowników metalowych wbitych w ziemie. Zdam (foto)relację. Zrobię prawdopodobnie jednospadowy dach. Przez weekend będę robił projekt a w poniedziałek zamówię konstrukcję.

Jaką powierzchnię uprawną planujesz? Ile będzie kosztował?

Prawdopodobnie będzie to jakieś 20m². Jeżeli chodzi o koszty to nie wiem, sama konstrukcja może do 400zł (to już chyba zawyżona cena ale razem z folią to możliwe). Może spróbuję coś wykombinować ze ściętych pni, ale to mało tego mam, jak śnieg się stopi będę już się przymierzał.

Cena jak najbardziej dobra. Na pewno nie przepłacasz. Mój sąsiad wyraził zgodę żeby mi pospawać tunel, ale cena żelastwa na materiał jest wysoka...ech...myślę co by zrobić. Na Allegro są tunele składane, rozważam i tę opcję.

Misiekmiskiewicz, dzisiaj rozmawiałem z kolegą dziadka, pracuje w firmie, gdzie własnie zajmują się różnymi budowlami, a sam jest taką "złotą rączką" i doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie, jeżeli przywiozę drzewo z lasu (dziadkowego lasu) - sosnowe i pomoże mi je pociąć na pilarce stołowej, chodzi o wyrżnięcie samych belek (kantówek) na konstrukcję. W poniedziałek jadę do lasu i utnę kilka kilkudziesięciometrowych sosen, bo las ma około 50 lat. Jeżeli miałbyś pilarkę stołową i dostęp do jakiegoś surowego drewna to można pomyśleć także nad tym rozwiązaniem. Tunel będzie miał wymiary około 6m x 3m. Wadą takiego tunelu jest to, że jest mało mobilny, a w przypadku stalowego takiego dużego problemu nie ma.

Cały materiał konstrukcyjny mam, jutro bądź w sobotę będę go składał. Mam problem tylko z jednym - jak zabezpieczyć drewno przed wbiciem w grunt? Myślałem nad smołą, ale gdzie takie coś dostanę? Czy się opłaca tyle zachodu? Słyszałem, że są specjalne jakieś impregnaty, którymi można pomalować drewno i położyć na ziemi, tak aby nie gniło.

Odnośnie drewna jest cała masa zabezpieczeń, więc coś znajdziesz.

Ja rozważam zakup stalowej konstrukcji do składania, produkt made in germany więc można zaufać.

Dziadek kolegi mi mówił, że tunel 12m² wystarczy w zupełności dla moich potrzeb.

http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=7380922

Przejrzyj tunele u tego sprzedawcy, wg Ciebie mogą być?
W zasadzie mają tylko jeden model...

Ja bym nie kupował za nic w świecie. Badziewie to to jak nie wiem, te rureczki to chyba żeby sobie porzucać nimi. Na taką powierzchnie to zdecydowanie za słabe rureczki. Przyjdzie zima, ostrzejsza z wiatrami i śniegiem po budowli. Zresztą, idź do sklepu i zobacz jak wygląda to 17x2mm. Nie kupił bym tunelu z dużą powierzchnią przy takich rurkach. Jeżeli chodzi o powierzchnie - zależy co chcesz uprawiać i czy chcesz robić przetwory. Ja robię 6m x 3m a to zdjęcia dzisiejszej pracy, którą wykonałem:







Jeżeli tunel, który będziesz posiadał nie ma być na pokaz czy coś to mógłbyś nawet wyciąć takie belki jakieś czy pójść do leśniczego i za myślę, 50-100 zł spokojnie byś dostał takie sosny, które posłużą za całą konstrukcję (wraz z dachem, belkami poprzecznymi itp. (musiałbyś sobie wymierzyć). Moje belki konstrukcyjne mają różną długość - od 210cm do 260cm. Jedne kopałem na długość 80cm, drugie na 30cm, ale jakoś się trzymają. Trzeba oczywiście wszystko poziomicą mierzyć. Te okrąglaki od dołu mocno spaliłem, tak, że trochę nawet drewna odeszło, ma być taki widoczny węgiel z zewnątrz, nie może być osmolone (z tego co wyczytałem), bo jak tylko się leciutko opali z zewnątrz to nic to nie da. Ten węgiel się nie rozłoży i ma służyć jako taka warstwa, która umożliwia oddychanie jeszcze żywej części drzewa. Jutro będę kończył resztę i jak się uda to może dach zrobię. Te belki poprzeczne przybijałem gwoździami, bo wkręty nie chciały się wkręcić (a chciałem dać porządniejsze, takie dłuższe), gwoździe długości ok. 8-12cm. Przydało by się mieć jakąś pilarkę, przynajmniej ukośnicę bądź taką spalinową zwykłą.

Jeżeli oczywiście dysponujesz jakąś kasą - 500-800zł to inwestuj w kantówki z tartaku, zrobisz porządny tunel na lata, konstrukcję dasz na metalowych kątownikach i nie zgnije tak jak to moje dziadostwo po 5 latach. Musiałbyś zaimpregnować, najlepiej pokostem ze 3 razy.

benzulli, jestem pod wrażeniem. Co będziesz uprawiał w tym tunelu?

Haha, pod jakim wrażeniem. Trochę wstydziłem się takiego dziadostwa tutaj pokazywać. Oczywiście głównie pomidory, ogórki + zrobię jakieś 1,5m x 1,5m z kilkoma półkami na rozmnażanie (bardziej wegetatywne) roślin, tzn, głównie krzewów i pnączy - z nastawieniem na dodatkową sprzedaż i oczywiście próby, doświadczenia, gdyż planuję z tą dziedziną wiązać swoją przyszłość.


Tak po za tym to mam dylemat bo zabrakło mi jednej sosny i nie wiem co mam tam wstawić, posiadam brzozę, topolę i wierzbę, a takowe raczej się nie nadadzą na belkę konstrukcyjną pionową (głównie chodzi o to, że będzie zakopana w ziemi i boję się, że opalenie nic nie da). Będę musiał się wybrać do lasu po sąsiedzku i coś ciachnąć

Misiekmiskiewicz, jak masz możliwość to weź sobie kogoś do pomocy, bo samemu to nie jest robota, tutaj to ci leci, tamto spada i po za tym roboty jest kilka razy więcej i dłużej to wszystko idzie.

Oj tam. Fakt, faktem nie mam pojęcia o budowaniu tego typu konstrukcji, ale wygląda bardzo stabilnie. No i przede wszystkim wygląda, że będzie duże (dla mnie parametry na piśmie w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistości), co stwarza już jakieś konkretne pole manewru w dziedzinie uprawy roślin.

Dzisiaj już skończyłem konstrukcję "bazową", w poniedziałek wg. mnie najtrudniejsza część - dach. Cały czas zastanawiam się pod jakim kątem zrobić i w jaki sposób wykonać tą konstrukcję. Do poniedziałku będę pewny (będę musiał jeszcze popróbować).

Misiekmiskiewicz, już coś postanowiłeś/zacząłeś? Jestem ciekawy bardzo

Hej
Jednak rezygnuję z tunelu. Pieniądze inwestuję w owoce i warzywa, które posadzę na polu za domem. Dodatkowo w marcu kupuję drób wraz z paszami, więc kolejne wydatki...
Myślę, że w tym sezonie skupię się na polowej uprawie, dosadzę truskawek, maliny, warzywa jakie tylko przyjdą do głowy...

Mój tunel stoi w miejscu. Nie mam z kim postawić dachu. Postaram się z kimś to zrobić w tym tygodniu jeszcze. Sam nie dam rady.

Misiekmiskiewicz, rozsadę robisz własną czy będziesz kupował?

Konstrukcję dachu stawiałem z wujkiem, sam raczej nie dałbym rady, trzeba trzymać niektóre elementy z dwóch stron i żeby jakoś równo było. Stabilne jak głaz

Gratuluję, bardzo ładnie i solidnie wykonana robota!

Rozsadę dostanę od znajomej.

Ps: widzę, że w Stalowej też sypie ;)

Tak po za tematem:
Misiekmiskiewicz, jesteś może z Janowa Lubelskiego?