|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
benzulli
Administrator
Autor tematu Rejestracja: piątek 06 kwie 2012, 14:21 Posty: 475 Lokalizacja: Stalowa Wola Pochwały: 9 Płeć:
|
Kiwi, aktindia chińska
Witam Czy ktoś hoduje/hodował aktindię chińską? Ja na początku zeszłego roku wsadziłem metrowy krzak do ziemi, przy wiśni, aby kiwi miało gdzie się piąć. Nasiona wydłubałem z kiwi ze sklepu, a do tej pory mam pnącze o długości 3-4m. Dzisiaj urwałem kawałek gałązki - okazało się, że jest zielona! Przetrwała zimę, co w naszych warunkach wydaje się być czymś niezwykłym. Niczym nie okrywałem, zimowała w gruncie, w cieniu, w miejscu osłoniętym od wiatru. Teraz trzeba pilnować, żeby nikt jej nie złamał. Niedługo podeślę jakieś zdjęcia
_________________ Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby - Hipokrates.
Co zaś jest w życiu dobre? Umiłowanie do pracy, którą lubisz wykonywać dla niej samej, umiłowanie śmiechu bliskości z ludźmi, do których się nie przywiązujesz, nie uzależniasz emocjonalnie, choć ich towarzystwo przynosi ci radość. Dobrze jest oddać się takiemu działaniu, w które możesz zaangażować się całym sobą; działaniu, które samo w sobie przynosi ci tyle radości, że sukces, uznanie czy aprobata po prostu nie mają żadnego znaczenia. Pomocny może też okazać się powrót do natury. Porzuć tłum, idź w góry i w ciszy obcuj z drzewami, kwiatami, zwierzętami, z morzem, chmurami, niebem i gwiazdami. - Anthony de Mello
|
środa 10 kwie 2013, 15:27 |
|
|
Monini
Rejestracja: czwartek 11 paź 2012, 18:51 Posty: 149 Lokalizacja: świętokrzyskie Pochwały: 22 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
Ja również hoduję, nasiona posiałam rok temu w lutym, przez sezon kiwi szybko rosło, na zimę zrzuciło liście, a teraz wypuściło z powrotem. Tak wyglądało w zeszłym roku, a tak wygląda teraz z małymi, młodziutkimi listkami.
Załączniki:
DSC00442.JPG [ 211.94 KiB | Przeglądany 11208 razy ]
LISTOPAD 027.jpg [ 142.23 KiB | Przeglądany 11208 razy ]
_________________ ,, Uprzejmość tak mało kosztuje, a tak wiele można nią kupić. " Charles Talleyrand
|
czwartek 11 kwie 2013, 18:46 |
|
|
ekologiczna
Rejestracja: niedziela 26 sie 2012, 23:48 Posty: 42 Pochwały: 4 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
Ja posadziłam obok domu ostrolistną - mini kiwi. Niestety koty nie dawały spokoju roślince. Uwielbiają "ssać" młodziutkie pędy. Próbowałam nawet zasłaniać roślinkę, ale koty były wyjątkowo natarczywe, także jeszcze nie wiem czy w tym roku odbije, ale na pewno dam znać.
|
środa 17 kwie 2013, 16:02 |
|
|
benzulli
Administrator
Autor tematu Rejestracja: piątek 06 kwie 2012, 14:21 Posty: 475 Lokalizacja: Stalowa Wola Pochwały: 9 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
Jak tam kiwi, ekologiczna? Moje już puściło liście, a odmiana "dr. Szymanowski" też ma się nieźle
_________________ Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby - Hipokrates.
Co zaś jest w życiu dobre? Umiłowanie do pracy, którą lubisz wykonywać dla niej samej, umiłowanie śmiechu bliskości z ludźmi, do których się nie przywiązujesz, nie uzależniasz emocjonalnie, choć ich towarzystwo przynosi ci radość. Dobrze jest oddać się takiemu działaniu, w które możesz zaangażować się całym sobą; działaniu, które samo w sobie przynosi ci tyle radości, że sukces, uznanie czy aprobata po prostu nie mają żadnego znaczenia. Pomocny może też okazać się powrót do natury. Porzuć tłum, idź w góry i w ciszy obcuj z drzewami, kwiatami, zwierzętami, z morzem, chmurami, niebem i gwiazdami. - Anthony de Mello
|
wtorek 30 kwie 2013, 11:12 |
|
|
ekologiczna
Rejestracja: niedziela 26 sie 2012, 23:48 Posty: 42 Pochwały: 4 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
Jedna moja roślinka puściła liście i nawet zakwitła. Niestety, żeby pojawiły się owoce potrzebuje kompana odmiany męskiej, a drugą roślinę chyba całkowicie pokonały koty, bo nie ma po niej śladu.
|
sobota 04 maja 2013, 09:50 |
|
|
benzulli
Administrator
Autor tematu Rejestracja: piątek 06 kwie 2012, 14:21 Posty: 475 Lokalizacja: Stalowa Wola Pochwały: 9 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
Monini, posadziłaś swoje kiwi do gruntu, czy dalej trzymasz w doniczce? Moje, to sklepowe, z nasiona:
_________________ Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby - Hipokrates.
Co zaś jest w życiu dobre? Umiłowanie do pracy, którą lubisz wykonywać dla niej samej, umiłowanie śmiechu bliskości z ludźmi, do których się nie przywiązujesz, nie uzależniasz emocjonalnie, choć ich towarzystwo przynosi ci radość. Dobrze jest oddać się takiemu działaniu, w które możesz zaangażować się całym sobą; działaniu, które samo w sobie przynosi ci tyle radości, że sukces, uznanie czy aprobata po prostu nie mają żadnego znaczenia. Pomocny może też okazać się powrót do natury. Porzuć tłum, idź w góry i w ciszy obcuj z drzewami, kwiatami, zwierzętami, z morzem, chmurami, niebem i gwiazdami. - Anthony de Mello
|
sobota 04 maja 2013, 12:02 |
|
|
ekologiczna
Rejestracja: niedziela 26 sie 2012, 23:48 Posty: 42 Pochwały: 4 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
a to moje mini kiwi, w tym roku pierwszy raz zakwitło
|
niedziela 19 maja 2013, 15:12 |
|
|
benzulli
Administrator
Autor tematu Rejestracja: piątek 06 kwie 2012, 14:21 Posty: 475 Lokalizacja: Stalowa Wola Pochwały: 9 Płeć:
|
Re: Kiwi, aktindia chińska
O! Ja kilka dni temu też sprawdzalem - miało pełno kwiatków, a teraz ma mini owocki Moja odmiana, tego sklepowego to dr. Szymanowski, samopylna. Martwi mnie jeden fakt - na końcach liści pojawiły się białe plamy z rózowym nalotem. Czy to jest cecha tejże odmiany czy jakis błąd w rozwoju rośliny, mutacja, czy choroba? Jutro wrzucę foty!
_________________ Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby - Hipokrates.
Co zaś jest w życiu dobre? Umiłowanie do pracy, którą lubisz wykonywać dla niej samej, umiłowanie śmiechu bliskości z ludźmi, do których się nie przywiązujesz, nie uzależniasz emocjonalnie, choć ich towarzystwo przynosi ci radość. Dobrze jest oddać się takiemu działaniu, w które możesz zaangażować się całym sobą; działaniu, które samo w sobie przynosi ci tyle radości, że sukces, uznanie czy aprobata po prostu nie mają żadnego znaczenia. Pomocny może też okazać się powrót do natury. Porzuć tłum, idź w góry i w ciszy obcuj z drzewami, kwiatami, zwierzętami, z morzem, chmurami, niebem i gwiazdami. - Anthony de Mello
|
sobota 01 cze 2013, 21:46 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|