forum.bezchemii.info
http://forum.bezchemii.info/

Nowotwory
http://forum.bezchemii.info/zdrowie-ogolnie/nowotwory-t146.html
Strona 1 z 1

Autor:  trypsyda [ środa 23 sty 2013, 19:39 ]
Tytuł:  Nowotwory

Według konwencjonalnej medycyny, nowotwór jest skupiskiem komórek, które się popsuły (mutacja co najmniej dwóch genów), a właściwie skupiskiem klonów jednej takiej komórki, która wymknęła się z ryz układu immunologicznego. Metody leczenia, to chirurgiczne usunięcie guza, radio- i chemioterapia. Z naciskiem przede wszystkim na tę ostatnią.

Włoski lekarz Tullio Simoncini, nie do końca wierząc w założenia tej teorii a tym bardziej w zbawienne działanie chemioterapii, rozpoczął własne badania. Według niego, założenie o mutacjach jest błędne, a nowotwór nie jest niczym innym jak skupiskiem komórek układu immunologicznego wokół… koloni grzyba (Candida).
Swoje założenia argumentuje w następujący sposób:
• komórki rakowe mają unikalną ‘biocechę’, której nie mają normalne komórki: enzym CYP1B1 (wym. sip-łan-bi-łan). Enzymy to białka przyspieszające reakcje chemiczne. CYP1B1 zmienia strukturę chemiczną tzw. salvestroli, naturalnych molekuł anty-rakowych, występujących w wielu owocach i warzywach. Zmiana chemiczna zamienia salvestrole na czynnik zabijający komórki rakowe, nie szkodząc zdrowym komórkom.
• Wszystkie nowotwory mają podobną budowę, która ma wynikać z tego, że stanowi kolonie grzyba „obklejone” komórkami układu odpornościowego.

Nieprawidłowe odżywianie- bogate w mięso, biały cukier i przede wszystkim wszelkiej maści dodatki chemiczne, sprzyja osłabieniu układu odpornościowego oraz zakwaszeniu organizmu. Kwaśne środowisko sprzyja rozwojowi Candida.
Według dr Simoncini nowotwór jest chorobą uleczalną. Środkiem, który ma pomóc w leczeniu jest.. sonda oczyszona. Pomaga zneutralizować pH organizmu oraz zapobiega rozwojowi grzyba.

Nie wiem na ile słuszna jest teoria pana doktora. Wiem tylko, że nie wierzę w chemioterapię. Bo jeśli słyszy się od lekarza zdanie: „ Nowotwór ten dobrze reaguje na chemię, daje szansę na dwuletnie przeżycie”, to człowiek zaczyna się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi.

Zapraszam nie tyle do dyskusji (chociaż wypowiedzenie opinii mile widziane) co do zapoznania się z tematem. Daje dużo do myślenia.
Pełna treść artykułu: http://www.bochenia.pl/nasze-zdrowie/20 ... rowia.html

Autor:  Misiekmiskiewicz [ środa 23 sty 2013, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Nowotwory

HEJ

Dałbym Ci pochwałę, ale nie wiem gdzie to się klika...
Chętnie sprawdzę ten sposób z sodą i śliną z samego rana...

Moim zdaniem warto za wszelką cenę inwestować w swoje zdrowie- największą wartość i nasz skarb.
Tam gdzie pracuję młodzi ludzie, jak i Ci nieco starsi skarżą się na dolegliwości obecnego trybu życia- bóle kręgosłupa, mięśni, kłopoty z jelitami etc...
Śmieciowe jedzenie i brak sportu sprzyja nowotworom. Lekarz mojego ojca mówił, że jedząc przetworzone jedzenie, które nie zawiera błonnika to pierwszy krok do nowotworu.

Zachęcam Cię to poczytania mojego tematu o lewatywie... Bardzo się jej obawiałem, ale powoli się przekonałem, że jest to zbawienie w moim przypadku.


Aby dodać pochwałę musisz nacisnąć na taki czarny krzyżyk na białym tle, tam gdzie są ikonki edytuj i cytuj.

/benzulli

Autor:  trypsyda [ środa 23 sty 2013, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Nowotwory

Czytałam Twój temat o lewatywie. Jestem na aktualnie na etapie: poważnie się nad tym zastanawiam.
Jeśli zdecyduję się na opisywaną przeze mnie głodówkę, lub jakąkolwiek jej odmianę, to lewatywa prawdopodobnie będzie jej towarzyszyć- jest zalecana dla wzmocnienia efektu, tyle, że z naparu rumianku a nie kawy.
Jeśli nie zdecyduję się na głodówkę, lewatywę samą w sobie również rozważę.

Jeśli zaś chodzi o żywność przetworzoną- głównie w znaczeniu: gotowych dań w postaci proszków, słoików i innych form, które zalewają półki sklepowe.
W naszym kraju jest to większym zagrożeniem niż fast- foody. To wszystko ze względu na cenę. Mimo wszystko łatwiej można się najeść taką gotową mieszanką niż hamburgerem z McDonalda. Cena jest porównywalna, jeśli nie niższa.
Hasła: brak konserwantów, nie dają pewności, że ich tam nie ma. Nie wiem jak jest teraz, ale parę lat temu, pod względem prawnym wyglądało to tak, że jeśli ostatnia firma, nie dodawała konserwantów, to może napisać, że ich tam nie ma. Tylko, że bardzo często ta firma albo "składa" ze sobą półprodukty, które już mogły być konserwowane, albo tylko je pakuje.
Konserwanty to jedno, a produkty powstałe przez wielokrotną obróbkę produktu, to drugie. Trzecie- co po takiej obróbce zostaje z resztek substancji odżywczych?
To wszystko nie zostaje obojętne dla naszego ustroju.

Autor:  Misiekmiskiewicz [ środa 23 sty 2013, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Nowotwory

Moim zdaniem domowa kuchnia jest najlepsza- przygotowywanie rzeczy prosto z surowców.

Czym się charakteryzuje zastosowany rumianek w lewatywie?

Autor:  bart [ wtorek 30 sie 2016, 10:11 ]
Tytuł:  Re: Nowotwory

Też słyszałem, że nowotwór ma coś wspólnego z grzybem candida... Ile z tego prawdy - nie wiadomo. Faktem jednak jest, że wszelka chemia zawarta w żywności może się przyczyniać do powstawania nowotworów w ten czy inny sposób.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/