forum.bezchemii.info
http://forum.bezchemii.info/

Mycie zębów - to nie takie proste
http://forum.bezchemii.info/higiena-ciala/mycie-zebow-to-nie-takie-proste-t22-20.html
Strona 2 z 2

Autor:  benzulli [ sobota 30 mar 2013, 09:21 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

Byłem kilka dni temu u dentysty, na kontroli, był zdziwiony, że trzy lata już nie byłem na żadnym przeglądzie. Sprawdził mnie no i się okazało, że wszystko jest w porządku (usunął jedynie jakiś nawis - cokolwiek to oznacza, wziął jakąś tarczę ścierną i chwile coś tam pomajstrował). Spytał się mnie jakiej pasty używam - kiedy usłyszał, że bez fluoru powiedział, że przez to za niedługo mogę mieć odwapnienia zębów i zalecił używanie jakiegoś elmexu. W każdym razie teraz będę używał raz parodontaxu - bez fluoru i za drugim razem tej rekomendowanej przez niego. Zobaczymy co z tego wyjdzie :) Wcześniej chodziłem do dentysty co pół roku i za każdym razem miał dużo do roboty.

Autor:  trypsyda [ wtorek 02 kwie 2013, 23:34 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

elmex jest chyba ulubioną pastą wszystkich dentystów. Jeśli jakieś leczenie nie działa, trzeba coś podratować, to zaleca się elmex ;) Cała magia polega chyba właśnie na dużej zawartości fluoru...
Na nadwrażliwość zębów działa.

Autor:  Misiekmiskiewicz [ wtorek 16 kwie 2013, 15:38 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

Dzisiaj byłem u dentystki i jednak zaleciła też używanie Elmexu. Mój epizod używanie tej bez fluorowej nie odbił się jakoś negatywnie. Ogólnie to warto unikać produktów z kwaśnym pH, cukru... Kwasy w jamie ustnej to najgorsza sprawa, niszczą naszą "wizytówkę".

Autor:  trypsyda [ wtorek 16 kwie 2013, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

Czyli Elmex rządzi... Oni mają taki produkt o wysokiej zawartości fluoru, który stosuje się raz na tydzień. Coś na zasadzie fluoryzacji. Zastanawiam się czy zdawałby egzamin wariant, w którym przez cały tydzień stosuje się pastę bez fluoru, a raz w tygodniu właśnie ten produkt.

Autor:  benzulli [ sobota 20 kwie 2013, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

Ja ostatnio kupiłem w sklepie ze zdrową żywnością pastę na bazie kredy, importowana z Danii. Jej składniki to: kreda, woda, mięta, mirra, gliceryna (chyba tyle). Ciekawy jestem, czy można takie coś w domu zrobić. Będę musiał poszukać coś w internecie. A może ktoś z forumowiczów wie coś więcej na ten temat?

Autor:  MariuszRyłko [ poniedziałek 28 paź 2013, 12:04 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

Co do pasty na bazie kredy . Preparat ma właściwości antybakteryjne, pomaga wzmacniać i chronić zęby oraz dziąsła. Ponadto wykazuje działanie wybielające, usuwa osad, kamień nazębny oraz inne przebarwienia, a także moduluje i aktywizuje układ wzmacniający zęby.
Pastę mogą stosować osoby, którym dokuczają krwawienia z dziąseł, ponieważ jest ona niezwykle delikatna, ale zarazem skuteczna. Preparat nie zawiera w swoim składzie środków chemicznych, cukru ani słodzików.

Autor:  benzulli [ poniedziałek 28 paź 2013, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

Szkoda, że te środki, które mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie są tak mało rozpowszechniane, są dużo droższe od tych podstawowych. Dzięki za wyczerpującą informację, nawet nie zagłębiałem się w temat past kredowych, jadę niedługo do eko sklepu, także pastę dodaję na listę :)

Mariuszu, masz może informację jak taką pastę sporządzić w domu?

Autor:  MariuszRyłko [ wtorek 05 lis 2013, 23:45 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

ja stosuję szczoteczki elektrycznej która myje od razu wnętrze policzków. Ale ostatnio postanowiłem zainwestować w wybielacz do zębów i jestem bardzo zadowolony, ponieważ mam zęby białe jak kartka papieru. I to w 3 tyg. mój dentysta też był pod wrażeniem;)

Autor:  maczek [ wtorek 30 sie 2016, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

O rany. Szczerze mówiąc jest parę rzeczy których bym nie spróbowała. Mycie zębów gałązką wchodzi w te kategorie. Wydaje mi się że myjąc zęby taką szczoteczką i tak ściera się szkliwo, choć może i mniej niż w przypadku szczoteczki z tworzywa sztucznego... ALE... Nie da się wyparzyć takiej szczoteczki, i może się na niej lęgnąć więcej bakterii niż na sztucznej - coś może zgnić, spleśnieć... No chyba że jest jednorazowa :)

Autor:  rojek [ poniedziałek 29 sty 2018, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Mycie zębów - to nie takie proste

jak można w ogóle nie myc zębów?? brrr

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/