forum.bezchemii.info
http://forum.bezchemii.info/

Mój ogródek
http://forum.bezchemii.info/prezentacja-ogrodow-hodowli-roslin-f38/moj-ogrodek-t206.html
Strona 1 z 1

Autor:  ekologiczna [ sobota 18 maja 2013, 21:27 ]
Tytuł:  Mój ogródek

Korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłam podzielić się z Wami radością z pełni wiosny :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  benzulli [ niedziela 19 maja 2013, 09:39 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

Jak miło widzieć naturę w takich ujęciach :) Pomidorki, widzę, że chyba malinówki - już wsadziłaś do gruntu? Moje w tunelu mają już owoce. Ogórki z rozsady przyjmują się, czy szczepisz na dyni? Masz mszyce na czereśni? Czy już robiłaś jakieś opryski?

Autor:  ekologiczna [ niedziela 19 maja 2013, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

Zgadza się. Pomidory malinowe. A po czym poznałeś? Myślałam, że wszystkie sadzonki pomidorów są podobne. Zdjęcia są sprzed kilku tyg. 16.05 je posadziłam w gruncie. Ogórki są już w inspekcie. Ładnie się przyjmują, owocują, chociaż odniosłam wrażenie, że szybciej żółkną. Niestety, co roku mam mszyce na czereśniach, ale niczym ich nie pryskam. Ogólnie jak tylko mogę unikam chemii, chociaż widzę, że powinnam była opryskać nektarynkę. Stonka na ziemniakach też nie odpuszcza. Polecacie może jakieś ekologiczne opryski? Ja mam zamiar wypróbować wodę z olejem rzepakowym na stonkę, no i wodę z mlekiem na nektarynkę, ale to już chyba w przyszłym roku.

Autor:  benzulli [ niedziela 19 maja 2013, 16:38 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

Malinówki (bo jest kilka "odmian" malinówek) mają takie lekko zaokrąglone liście. Ja w tym roku pryskałem z sąsiadem na mszyce [na czereśni i na innych] gnojówką z pokrzyw (tak sąsiad był zadowolony, że chce więcej tej gnojówki, bo co roku o tej porze całe drzewa były w mszycach) i nie mam praktycznie mszyc. Będę musiał powtórzyć oprysk, tak profilaktycznie. Po za tym pryskam inne rośliny tym samym i na razie jest wszystko w porządku. Wody z olejem nie próbowałem, wodę z mlekiem tak, ale nic to nie dało. Ja ogólnie używam tylko trzech specyfików - gnojówka z pokrzywy. napary/gnojówka ze skrzypu i napar/wywar z czosnku. Najgorzej jest z warzywami, bo drzewa dają radę z moją pomocą. Zobaczymy co w tym roku będzie. Chemią pryskałem tylko brzoskwinie na wiosnę oraz węglanem wapnia jabłonki, profilaktycznie, przed parchem.

Autor:  benzulli [ niedziela 07 lip 2013, 08:23 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

ekologiczna, jak tam ogródek? Ciekawy jestem jak pomidory rosną i ogórki, bo z tym najwięcej problemów spotyka się w uprawie. Moje w tunelu jako tako, tylko jakieś plamy od początku pojawiały się na liściach, ale to raczej od poparzeń słonecznych. Już zjadłem pomidorów kilka w tym roku, na razie stanęły, choć na obecną chwilę jest jeden czerwony i się robią. Ogórki w tunelu dobrze, gorzej w gruncie. Masz jakieś fotki? Ja swoje wrzucę już po modernizacji forum.

Autor:  ekologiczna [ czwartek 22 sie 2013, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

U mnie w tym roku słabszy zbiór pomidorów, które były sadzone na tym samym miejscu, co rok temu. Natomiast na nowym pomidorowym poletku rosną jak na drożdżach. Ogórki niestety nie najlepiej, sądząc po cenach ogórków w sklepach - tak jak u wszystkich. W tym roku przez brak deszczu wszystko słabiej rośnie. Wczoraj pierwszy raz od kilku tygodni spadł u nas deszcz, także jestem dobrej myśli. Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  benzulli [ czwartek 22 sie 2013, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

U mnie też wczoraj padało, ale niewiele (pierwszy deszcz od miesiąca).
Standardowe pytania - pryskałaś? Jak tak, to czym? U mnie nadal się trzymają, te tunelowe i gruntowe, lecz ostatnio coś przystopowały ze wzrostem i tak pomyślałem, że może warto trochu kompostu podrzucić pod pomidorki. Zobaczymy co z tego będzie. Ogórki szybko poszły spać w tym roku, ale sąsiad to solidne opryski robi, to ma do tej pory :) U mojej ciotki na wsi - ogórki, pomidory - bardzo dużo ma, aż nie ma kto jeść, nie pryskała niczym, nie nawoziła - rośnie.

Autor:  ekologiczna [ środa 28 sie 2013, 09:38 ]
Tytuł:  Re: Mój ogródek

Niczym nie pryskałam ani nie nawoziłam. Niestety u mnie nadal susza.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/