forum.bezchemii.info :: Wyświetl temat

Cytuj:

Fajna fajna, mam nadzieję, że niedługo się ona powiększy, warto też próbować coś samemu z nasiona "wyhodować",

benzulli pisze:

Po dokładniejszej analizie twoich zdjęć stwierdzam, iż "bazylia", którą podpisałeś "bazylią" nie jest a raczej coś a'la rozmaryn bądź tymianek (nie znam się tak dokładnie, ale rozmaryn mam trochę podobny)

benzulli pisze:

Jak tam twoje roślinki teraz? Te ode mnie rosną ?:P

Autor:	Demon [ poniedziałek 30 lip 2012, 17:47 ]
Tytuł:	Moja mała hodowla.
W domu za dużo jadalnych roślin nie mam, jadalne na działce uprawiam, no ale się pochwale tym co mam w domu Aloes odwdzięczył się za dobrą opiekę i puścił kilka nowych pędów. Załącznik: Aloes.jpg [ 96.98 KiB \| Przeglądany 3849 razy ] A to jego "dzieci" po przesadzeniu Załącznik: Aloes2.jpg [ 135.36 KiB \| Przeglądany 3849 razy ] Załącznik: Aloes3.jpg [ 154.56 KiB \| Przeglądany 3849 razy ] A to kolejny Aloes Rozmaryn A to moje perełki Pitahaje A tu mi się rozrastają w dość szybkim tempie koniczynki szczęścia PS. Sorry za jakość zdjęć, ale mam tylko aparat w telefonie, normalny aparat mi padł.

Autor:	benzulli [ poniedziałek 30 lip 2012, 19:38 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Fajna fajna, mam nadzieję, że niedługo się ona powiększy, warto też próbować coś samemu z nasiona "wyhodować", ja osobiście polecam stronę nasionatropikalne.pl, wiele ciekawych, egzotycznych nasion - zawsze tam zamawiałem, wszystko wschodziło, lecz ostatnio coś przy tych upałach cedr nie chciał wyleźć.

Autor:	Demon [ poniedziałek 30 lip 2012, 20:25 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Pitahaje jak i Rozmaryn wyhodowałem z nasion, resztę to miałem sadzonki, ale sam także rozmnażam. Nie raz próbowałem wyhodować z nasion cytrynę, pomarańczę lub mandarynkę i coś mi nie wychodził chyba źle się za to zabierałem, aha awokado tez próbowałem do awokado zabrałem się profesjonalnie tylko też nic z tego nie wyszło. Kiedys jeszcze wyhodowałem z nasion melona i owocował mi, no ale melon to prosta roślina do wyhodowania w naszych warunkach. Cytuj: Fajna fajna, mam nadzieję, że niedługo się ona powiększy, warto też próbować coś samemu z nasiona "wyhodować", Tez mam taką nadzieje, że powiększy się o kawe i herbate

Autor:	benzulli [ piątek 10 sie 2012, 13:52 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Widzę, że wszystko zdrowe, daleko od miasta/fabryk masz działeczkę? Jakie województwo?

Autor:	Demon [ piątek 10 sie 2012, 14:54 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Województwo ZS. Działke mam że tak to nazwę osiedle działek, bo na jednej ulicy z każdej strony jest kilka różnych "działek" i ciągną się kilka kilometrów. Ale już miasto coraz większymi krokami zbliża się do nich. Jedyne co mnie cieszy, że za moimi działkami jest teren wojskowy, także jak państwo tego nie sprzeda to jak na razie nic tam nie powstanie.

forum.bezchemii.info http://forum.bezchemii.info/

Moja mała hodowla. http://forum.bezchemii.info/prezentacja-ogrodow-hodowli-roslin-f38/moja-mala-hodowla-t33.html	Strona 1 z 2

Autor:	benzulli [ piątek 10 sie 2012, 14:59 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Musi być chyba dobra ziemia albo dobrze walisz kompostu, że Ci roślinki nie chorują. Dużo porostów macie na drzewach?

Autor:	Demon [ piątek 10 sie 2012, 15:18 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Nawożone już dawno nie było. Może tak dobrze rośnie bo mam podmokły teren Co rok po zimie na działce mam powódź. Porostów na drzewach żadnych nie widziałem.

Autor:	benzulli [ piątek 10 sie 2012, 16:30 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
To już po części wiadomo a ziemia to chyba jakaś taka trochę gliniasta z nad rzeki. Jeżeli chodzi o porosty u mnie mimo nieco zanieczyszczonego terenu widzę różne porosty, najwięcej takich zielonych i niebieskich "tarczek". Muszą jakieś na pewno być

Autor:	Demon [ piątek 10 sie 2012, 17:12 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Ziemia jest ładna. Kiedyś całego kamaza zamawialiśmy czarnoziemu

Autor:	benzulli [ sobota 11 sie 2012, 22:12 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Po dokładniejszej analizie twoich zdjęć stwierdzam, iż "bazylia", którą podpisałeś "bazylią" nie jest a raczej coś a'la rozmaryn bądź tymianek (nie znam się tak dokładnie, ale rozmaryn mam trochę podobny)

Autor:	Demon [ niedziela 12 sie 2012, 12:51 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
benzulli pisze: Po dokładniejszej analizie twoich zdjęć stwierdzam, iż "bazylia", którą podpisałeś "bazylią" nie jest a raczej coś a'la rozmaryn bądź tymianek (nie znam się tak dokładnie, ale rozmaryn mam trochę podobny) Racja to Rozmaryn, nie wiem czemu napisałem Bazylia

Autor:	benzulli [ piątek 17 sie 2012, 11:35 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Skąd masz pitaje?

Autor:	Demon [ piątek 17 sie 2012, 16:31 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Kupiłem owoc w hipermarkecie, zjadłem, nasionka wsadziłem do doniczki i wyrosła

Autor:	benzulli [ niedziela 23 wrz 2012, 20:20 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Jak tam twoje roślinki teraz? Te ode mnie rosną ?:P

Autor:	Demon [ piątek 28 wrz 2012, 18:13 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Rosną, jedna poszła chyba spać, ta pnąca W następnym tygodniu jade po doniczki i ziemię i będe przesadzał.

Autor:	benzulli [ sobota 06 paź 2012, 14:14 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
To passiflora. Jeżeli ją zimujesz to będziesz miał piękne kwiaty za dwa, trzy lata

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	benzulli [ piątek 28 wrz 2012, 20:13 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Spać w jakim sensie? Bo z tego co wiem to jest roślina, która zrzuca liście na zimę (ale nie zimuję u nas w gruncie - tylko w piwnicy)

Autor:	Demon [ poniedziałek 01 paź 2012, 15:51 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
Skoro z rzuciła liście to poszła spać na zimę.

Autor:	Demon [ niedziela 07 paź 2012, 20:00 ]
Tytuł:	Re: Moja mała hodowla.
benzulli pisze: Jak tam twoje roślinki teraz? Te ode mnie rosną ?:P Dzisiaj wsadziłem je w nową ziemie i doniczki, tylko cholrecia zapomniałem o Żyworódce bo byłą w innym pokoju, nawet doniczki dla niej nie kupiłem, ale na dniach będzie przesadzona. Załącznik: kw.JPG [ 65.44 KiB \| Przeglądany 3804 razy ]