forum.bezchemii.info
http://forum.bezchemii.info/

Jogurt oczyszczający
http://forum.bezchemii.info/inne/jogurt-oczyszczajacy-t125.html
Strona 1 z 2

Autor:  Misiekmiskiewicz [ sobota 22 gru 2012, 12:30 ]
Tytuł:  Jogurt oczyszczający

Potrzebujemy:

-nasiona ostropestu
-słonecznik niełuskany
-dynia niełuskana
-siemię lniane
-jogurt naturalny ok. 200g
-młynek do kawy

Wykonanie:

Do młynka wsypujemy łyżeczkę nasion ostropestu i po łyżce nasion z dyni, słonecznika i siemienia lnianego.
Mielimy to wszystko na proszek. Dobrze byłoby, aby łupiny zostały w malutkich fragmentach.
Zawartość mieszamy z jogurtem, możemy dodać cukier, miód, dżem lub coś innego aby wzbogacić smak.
Spożywać codziennie rano przez minimum 2 tyg.

Działanie:

Podany jogurt z nasion i ich łupinkami działa oczyszczająco na jelita, zawiera cenne witaminy, minerały etc...
Przepis mam od znajomej osoby.
Łupinki i nasiona "zahaczają" o kosmki jelitowe odrywając pozostałości, które zalegają.

U siebie zaobserwowałem- przez pierwsze dni uczucie przesuwającej się "kuli" w brzuchu zgodnie z ułożeniem jelit- od lewej do prawej i na zmianę, jakby powoli "wymiatała" złe rzeczy.

Jeżeli uczucie ciężkości się utrzymuje, możemy spożyć dodatkową porcję jogurtu wg. ww. przepisu.

Dodam, że kał wyglądał znacznie inaczej niż zwykle, widać było niestrawione łuski i nasiona z ww. jogurtu, a zapach dawał znać, że jest tam wiele wiele złych rzeczy.

Ogólnie odnotowałem lekkość i mniej problemów z trawieniem...
U znajomej było widać pozostałości po niestrawionych lekach.


Napisane przeze mnie informacje sprawdziły się bardzo dobrze w moim przypadku, lecz każdy kto skorzysta z ww. przepisu stosuje to na własną odpowiedzialność. Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne szkody.

Autor:  benzulli [ sobota 22 gru 2012, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Zapowiada się ciekawie, na pewno skorzystam, jeżeli będzie taka możliwość to w poniedziałek zacznę :) Ty przez jaki czas korzystasz/korzystałeś z tej "terapii"?

Dzięki za wrzucenie tego przepisu :good:

Autor:  Misiekmiskiewicz [ sobota 22 gru 2012, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Stosowałem to przez dwa tygodnie.
Czuć po "zapachu" naszych bączków i kału, że rzeczywiście coś tam się dzieje. Kał jest przemieszany i ma różne zabarwienia.

Dodatkowo, przez pierwsze kilka dni mój "klocek" był dwa razy większy niż normalnie.
Uczucie jakby się schudło ze 100 kilo ;D

Autor:  Misiekmiskiewicz [ sobota 22 gru 2012, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Koleżanka pierwszego dnia nie poszła do pracy, tak ją wzięło czyszczenie.

Autor:  benzulli [ poniedziałek 24 gru 2012, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Na 180ml jogurtu dałem 5 mrożonych truskawek, 2 łyżeczki cukru i podane ilości nasion, lecz nie posiadałem dyni niełuskanej więc dałem łuskaną, w smaku nie najgorszy, da się przyzwyczaić. Teraz czekam na efekty :)

Autor:  Misiekmiskiewicz [ niedziela 30 gru 2012, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Jak idzie misja? :)

Autor:  benzulli [ niedziela 30 gru 2012, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Cały czas do przodu, tylko właśnie niestety nic nie zauważyłem zmiennego w moim organizmie :/ Jedyny plus to taki, że jakość twarzy mi się poprawiła i się zrobiła taka zdrowsza, czystsza, to chyba po tym ostropeście. Nie wiem, może za drobno mielę nasiona? A jeżeli chodzi o dynię to nie mam tych pestek z łupą, tak więc korzystałem z tych bez łupy.

Autor:  Misiekmiskiewicz [ wtorek 01 sty 2013, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

A jakie klocki wychodzą?

Autor:  benzulli [ czwartek 03 sty 2013, 19:10 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Takie same. Nie na każdy organizm działa tak samo, albo być może źle to przyrządzam.

Autor:  Misiekmiskiewicz [ niedziela 06 sty 2013, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

A zauważyłeś w kale niestrawione resztki łupin?

Autor:  benzulli [ niedziela 06 sty 2013, 14:36 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Tak. Ostatnie 2-3 dni zaniechałem kuracji, jogurty się skończyły :P

Autor:  trypsyda [ piątek 18 sty 2013, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Podoba mi się ten przepis i poważnie zastanawiam się nad jego zastosowaniem. Mam tylko pytanie natury praktycznej. Jednym ze składników są nasiona ostropestu plamistego, muszę je zakupić. Lepsze będą zmielone przez sprzedawcę czy całe ziarno, które sama jakoś tam zmielę?

Autor:  Misiekmiskiewicz [ sobota 19 sty 2013, 00:42 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Najlepsze jest ziarno zmielone samemu w domu.

Polecam ten jogurt jeśli nie ma przeciwwskazań i jesteś zdrowa. Moja dziewczyna i jej mama stosują i jest dobrze. A w tych nasionach jest sporo minerałów, błonnika etc więc samo dobro :)

Ja ostatnio dodaje swojski sok malinowy i nawet smakuje. Warto z samego rana sobie to zjadać.

Autor:  trypsyda [ sobota 19 sty 2013, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Przeciwwskazania to niedrożność jelitowa lub coś w tym stylu?
Nic mi nie wiadomo, żebym była chora, więc jak tylko zakupię ostropest, na pewno spróbuję :) Lubię takie "eksperymenty" żywieniowe, a przy okazji będzie to dobra metoda, żeby uzupełnić niedobory cynku.

Autor:  Misiekmiskiewicz [ sobota 19 sty 2013, 13:56 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Chyba tak, jeśli "kiszki" chodzą OK to tylko działać.

Autor:  trypsyda [ piątek 25 sty 2013, 17:00 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Dzisiaj przyszedł pocztą mój ostropest, od jutra przystępuję do kuracji :)

Autor:  benzulli [ środa 30 sty 2013, 00:24 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Jestem ciekawy efektów: czy zdało(zdaje) egzamin ? :)

Autor:  trypsyda [ środa 30 sty 2013, 09:39 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Jestem zadowolona.
Spożywam go teoretycznie od soboty, praktycznie od niedzieli.
Teoretycznie, bo w sobotę moje ziarna były za słabo zmiksowane (z braku młynka do kawy, muszę je miksować w thermomix'e) i nie byłam w stanie zjeść całej porcji. Mimo usilnych starań przełknięcie niemal całej łuski ze słonecznika nie było możliwe.

Przede wszystkim jest to dobry zamiennik standardowego posiłku. Smak w żaden sposób mi nie przeszkadza, więc jeszcze nie muszę niczego dodawać, żeby całość zjeść.
Zmiany jakie zaobserwowałam, to przede wszystkim zwiększona ilość i częstotliwości oddawania kału. Nie jest to przy tym gwałtowna reakcja, która musiałaby mnie zatrzymywać w domu.
Zmieniła się też struktura, jest mniej zbity, jakby nieco "napowietrzony".
Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy jakie to istotne kwestie.
Ilość i częstość, ze względów oczywistych, aby treść nie zalegała w jelitach.
Struktura, żeby nie powodować podrażnień, ucisku i mechanicznych podrażnień, które mogą się przyczynić do powstawania hemoroidów.
W tej kwestii zdecydowanie lepiej mają osoby, które są na diecie wegetariańskiej.

Na plus zaliczam też fakt, że jestem zmobilizowana do większej ilości przyjmowania płynów. Dieta wysokobłonnikowa (a ten jogurt z pewnością jest takim elementem) dla prawidłowego działania wymaga dużej ilości wody, żeby z jednej strony sobie pomóc a z drugiej nie zaszkodzić.

Autor:  Misiekmiskiewicz [ środa 30 sty 2013, 13:35 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Świetnie! Kolejna zadowolona osoba!

Autor:  trypsyda [ sobota 02 lut 2013, 08:42 ]
Tytuł:  Re: Jogurt oczyszczający

Do tego w sposób całkiem nieplanowany udało mi się stracić kilogram masy ciała ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/